Słowo Laser pochodzi od zwrotu Light Amplification by Stimulated Emmission of Radiation, który oznacza wzmocnienie światła poprzez wymuszoną emisję promieniowania. Istnieją 4 klasy laserów. O przynależności do wybranej kategorii decydują potencjalne biologiczne czynniki ryzyka oraz sposób działania danego lasera. Laser wysokoenergetyczny używany w opisanej terapii należy do klasy 4, charakteryzuje się on najwyższym poziomem mocy, a także wytwarzaja niebezpieczne odbicia rozproszone. Wywiera on największą potencjalną korzyść terapeutyczną ze względu na jego zdolność do głębokiej penetracji tkanek. Jednakże nawet wśród laserów należących do klasy 4 istnieje swego rodzaju podział. Większość laserów sklasyfikowanych do ostatniej klasy należy do kategorii LLLT, jednak istnieje specjalny rodzaj w tej klasie, który zapewnia znacznie wyższą moc, a co za tym idzie głębszą penetrację tkanek.
Lasery wysokoenergetyczne charakteryzują się bardzo wysoką mocą dochodzącą nawet do 18W mocy szczytowej oraz długością fali z zakresu bliskiego podczerwieni (800-1100nm). Fala o długości 810 nm pozwala na głęboką penetrację do 5 cm. W laseroterapii wysokoenergetycznej istnieje możliwość zastosowania dwóch źródeł światła o różnej długości fali, a co za tym idzie uzyskanie szybkiego oraz skutecznego efektu termicznego, a także wolniejszego lecz bardziej trwałego efektu biostymulacyjnego.
Różne długości promieniowania wykazują odmienne efekty terapeutyczne. Promieniowanie o dł. 810 nm stymuluje aktywację łańcucha oddechowego, ponieważ jest silnie pochłaniane przez cytochromy znajdujące się w mitochondriach. Prowadzi to do zwiększonej produkcji ATP, związku zapewniającego energię potrzebną do funkcjonowania komórki oraz syntezy enzymów odpowiadających między innymi za regenerację tkanek. Promieniowanie o dł. 980 nm jest natomiast silnie absorbowane przez wodę co skutkuje silnym rozgrzaniem tkanek co ma pozytywny wpływ na odnowę uszkodzonego obszaru.
Poniżej przedstawimy konkretne przypadki wykorzystania laseroterapii wysokoenergetycznej w celu przyspieszenia leczenia różnych urazów.
Złamanie kości rysikowej:
Pierwszym przypadkiem jest złamanie kości rysikowej (śródręcza druga) w prawej przedniej nodze u dwunastoletniego wałacha. W miejscu złamania występował silny obrzęk oraz bolesność podczas ucisku tej okolicy. Badanie rentgenowskie wykazało zamknięte złamanie kości rysikowej. Zastosowano leczenie zachowawcze polegające na wyłączeniu z treningu konia na okres 6 tygodni. W celu ograniczenia obrzęku oraz procesu zapalnego przez pierwsze 5 dni po wystąpieniu urazu prowadzono terapię zimnem (zimne okłady oraz hydroterapia). Następnie równocześnie z laseroterapią wysokoenergetyczną zastosowano zakładane na noc okłady rozgrzewające poprawiające ukrwienie. Po 9 dniach od urazu koń został poddany serii 10 naświetleń. Zabiegi wykonywano codziennie przez 10 dni techniką dynamiczną przesuwając powoli sondą (nakładka 1cm) w okolicy urazu (szpary złamania oraz miejsca obrzęku) , ponadto został ograniczony ruch konia zarówno swobodny na padoku jak i pod siodłem. Już w trakcie trwania laseroterapii wysokoenergetycznej zaobserwowano działanie przeciwbólowe i przeciwobrzękowe.
Po zakończeniu serii zabiegów wykonano kontrolne zdjęcia rentgenowskie miejsca urazu w różnych projekcjach. Odbudowa kości przebiegała prawidłowo i zadziwiająco szybko, a powstająca blizna kostna miała gładką powierzchnię. Dzięki intensyfikacji metabolizmu komórek przez laser wysokoenergetyczny nastąpiła zwiększona ich proliferacja, co zaowocowało szybkim wytworzeniem mocnej blizny kostnej. Zastosowanie lasera Polaris HP w znaczącym stopniu wspomogło gojenie kości śródręcza II prawej kończyny piersiowej i pozwoliło uniknąć zabiegu operacyjnego.
Naderwanie ścięgna zginacza powierzchownego palca
U dwuletniego wyścigowego ogiera pełnej krwi angielskiej zdiagnozowano uszkodzenie ścięgna.
Początkowo występował rozlany obrzęk całego obszaru ścięgna nad stawem pęcinowym. W badaniu dało się wyczuć podwyższoną ciepłotę oraz bolesność wspomnianej okolicy. Po ustąpieniu ostrej fazy zapalenia wykonano badanie ultrasonograficzne, które wykazało obszar hipoechogenny w górnej 1/3 długości ścięgna mięśnia zginacza powierzchownego w przekroju poprzecznym i podłużnym. Tuż po urazie czyli w ostrej fazie zapalenia zastosowano hydroterapię, zimne okłady, iniekcyjne leki przeciwzapalne oraz żel zawierający heparynę. Po ustąpieniu ogólnego obrzęku uwidocznione zostało zgrubienie tzw. łydka w górnej 1/3 długości ścięgna mięśnia zginacza powierzchownego. Po pięciu dniach zastosowano preparaty rozgrzewające w celu poprawienia ukrwienia uszkodzonego obszaru. Dziesięć dni po urazie podano w miejsce uszkodzenia plazmę bogatopłytkową (PRP).
Po urazie ograniczono także ruch konia wprowadzając rehabilitację ruchową przebiegającą według ściśle określonego planu (dostosowanego do wyników badań ultrasonograficznych).
Po upływie trzech tygodni od urazu zastosowano naświetlenia laserem wysokoenergetycznym Polaris HP. Początkowo zabiegi wykonywano codziennie przez 5 dni, następnie zastosowano 5 sesji terapeutycznych w odstępach 48-godzinnych.
Po zakończeniu serii naświetlań laserem wysokoenergetycznym wykonano badanie ultrasonograficzne, które potwierdziło zadziwiająco szybkie pojawienie się tkanki bliznowatej w miejscu urazu (znacząco zwiększyła się hiperechogenność obszaru uszkodzenia). Zaobserwowano znaczący postęp w regeneracji zerwanych włókien ściegnowych oraz w zagęszczaniu blizny zarówno w przekroju podłużnym jak i poprzecznym.
Na podstawie tych oraz wielu innych przypadków, można z całą pewnością stwierdzić korzystny wpływ laseroterapii wysokoenergetycznej na przyspieszenie oraz wzrostu jakości gojenia uszkodzonych tkanek. W wielu przypadkach laseroterapia pozwala uniknąć inwazyjnego leczenia